16 czerwca 2012

Trend

 
W H&M w Galerii Krakowskiej dostępna jest linia Trend. Są to dużo lepsze jakościowo niż regularna kolekcja, bardziej nawiązujące do aktualnych trendów, ale niestety, co za tymi cechami idzie też droższe rzeczy. Nie lubię ślepego podążania za modą, ale muszę przyznać że niektóre z dostępnych w tej linii produkty naprawdę wpadły mi w oko. Nie będę nadszarpywać domowego budżetu nie dając jedzenia chłopakowi i kotu, bo za bardzo ich obu kocham, więc sięgnę po metody niekonwencjonalne. Ile będę w stanie, tyle stworzę sama! Oto moje strzały totalne:

  

Spodnie, które "wszystkie już mają". Podoba mi się niezmiernie połączenie motywów kwiatowych z ombre. Niech no tylko wpadnie mi w ręce materiał w biało-czarne kwiaty. Babciu - naucz mnie już szyć, bo jeszcze masa takich rzeczy na liście! :)



Jeansy o długości "woda w piwnicy" z dekoracjami. Tu sprawa jest prosta - znajdę jakieś fajne jeansy, podwinę nogawki i doszyję perełki i koraliki z pasmanterii.


 Zupełnie prosta, całkowicie minimalistyczna koszula, ale jednak inaczej. Na przodzie, bo obu stronach od góry na dół lecą pojedyncze kontrafałdy, a kolor jest w rzeczywistości jasno limonkowy.


Taką spódnicę już mam, ale w ciemnym granacie. Zastanawiam się czy nie wybarwić jej na biało, żeby później zafarbować na jakiś lżejszy kolor, albo z którejś strony nie odbarwić by uzyskać efekt ombre.


 Mój absolutny faworyt. Mam już jedną bluzkę z baskinką i śmiało polecam ją wszystkim cierpiącym na zanik talii dziewczynom! Sprawia, że figura staje się apetyczna, a przy tym nie traci się dziewczęcego uroku.


 Kolejna mniej typowa koszula. Tu niezmiernie podobają mi się pagony i wyglądająca na doklejoną kieszonka. Widziałam taką w jasnym błękicie i była po prostu piękna.


 
 Wariacje na temat T-shirtów. Prześwity sprawiają, że bluzka wygląda jak chmurka. Też da się zrobić - stary, nudny T-shirt i odrobina tiulu/szyfonu. ;)


 Elegancki żakiet ze sportowym wykończeniem. Da się? Da się!


Baskinka i szyfonowa powłoczka :)




Marszczenia w talii też tworzą baskinkę. Przyznajcie, że jest to cholernie kobiece.

 

Tu pomysł na świetne zagospodarowanie dużego T-shirta. Poucinać, pozszywać i jest piękna bluzka z wcięciem na kobiece kształty.


A Wy? Co sądzicie o Trendzie? Czy dla Was, tak jak dla mnie 129,90zł za zwykły T-shirt z beżową metką, czy 199 zł za trochę inaczej zinterpretowaną koszulę to też lekka przesada? Trzeba sobie przecież jakoś w życiu radzić, więc można ten sam efekt osiągnąć w domu ;)

Wszystkie zdjęcia: Google

Idę dzisiaj powalczyć w krakowskiej Strefie Kibica. Trzymajcie kciuki za mnie, żebym przeżyła i oczywiście za naszych chłopaków, żeby wygrali!

1 komentarz:

  1. Super! CHciałabym zobaczyć jak tworzysz te cudeńka:) Fajne i proste będą jeansy z koralikami:)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń