Jak na spowiedzi : wchodząc na tego bloga macie do czynienia z prawie 21 letnia miłośniczka obuwia wszelkiego, z naciskiem na te z niebotycznie wysokimi obcasami i wyznawczynię chorej teorii, iż "But, w którym chodzenie nie boli ma zbyt niski obcas". Mieszkam w Krakowie wraz z ukochanym oraz kudłatą dzidzią - kotkiem Winstonem. Toczymy sobie tu we troje szczęśliwe życie mało studenckie (sałatka z krewetkami, cielęcina duszona na winie i takie tam inne cuda kulinarne zamiast jedzenia z puszki i bigosu od mamy). Ambicja nie pozwala mi już żerować na garnuszku rodziców, więc postanowiłam, że znajdę pracę. Znalazłam, łącząc pożyteczne z przyjemnym - cały dzień otaczają mnie piękne ubrania. Ponadto studiuję wymarzony kierunek - fotografię. Jako, że czasu mam ogólnie mało, stwierdziłam, że czas najwyższy powrócić do blogowania. Więc jestem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz