7 czerwca 2012

Nowości


Dotarłam w końcu do domu. Przede mną jeden dzień odpoczynku, jeden dzień intensywnego szykowania, jeden dzień zabawy i... jeden dzień rekonwalescencji. W poniedziałek rano przykry powrót do rzeczywistości, Krakowa i pracy. Cieszę się niezmiernie z faktu, że znowu mogę spędzić masę czasu z rodziną. Jestem chyba strasznie familijnym typem człowieka, poza tym, w moim domu zawsze bardzo celebruje się wspólny czas. Śniadania na tarasie w porannym słońcu, leżenie plackiem na ogrodowym leżaku i spacery nad rzekę to moje ukochane zajęcia, kiedy tylko robi się dostatecznie ciepło. A tymczasem za oknem widzę piękne błękitne niebo! Nie będę więc siedzieć w domu, póki znowu przyjdą chmury, tylko lecę się powygrzewać. W ciągu kilku najbliższych dni zrobię zapewne masę zdjęć (głównie mojego pięknego i gigantycznego kota jak to zwykle bywa), więc pewnie podzielę się trochę nimi z Wami :). W międzyczasie dodaję jeszcze małą aktualizację stanu mojej biżuterii. W zeszłym tygodniu zaopatrzyłam się w świetny neonowo-złoty naszyjnik w H&M za 20zł i dwie pary kolczyków w F&F po 4zł za parę.. ;) Do kolczyków jeszcze się przekonuję, ale naszyjnik całkowicie skradł moje serce. Do prostych jasnych ubrań wygląda doskonale!

 
 


1 komentarz:

  1. Nominowalam Cie do zabawy:) Po szczegoly zapraszam do mnie na bloga:) Post o tytule ":)".

    Pozdrawiam:)

    http://joannas-secret.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń